nie byłabym sobą,
jakbym nie zamieściła Wam przepisu na naleśniki!
na słodko czy słono- kocham je pod każdą postacią!
długo szukałam idealnego przepisu dla mnie, i w końcu jakiś czas temu znalazłam...
francuskie naleśniki od francuskiej blogerki....
idealne!
nie pozwalam sobie na nie za często, bo wiadomo, nie są one zbytnio dietetyczne,
ale od czasu do czasu na obiad, czemu nie :)
i tak spale hihi :))
***
250 g mąki
4 jajka
50 g rozpuszczonej margaryny
szczypta soli
0,5 l mleka
<na naleśniki na słodko dodajemy cukier :)>
Mąkę wsypujemy do miski i dodajemy szczyptę soli <na słodką wersję + cukier>
Jajka wbijamy do osobnej miseczki i roztrzepujemy je...
Dodajemy jajka do mąki a następnie mleko i energicznie mieszamy by nam się grudki z mąki nie porobiły...
Na sam koniec dodajemy roztopioną margarynę i łączymy z masą...
Naleśniki smażymy już bez tłuszczu gdyż mamy wystarczająco go w cieście.
voila! :)
bon appetit!
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz